Sezon triathlonowy w Polsce rozpoczyna się z początkiem maja. Do września, praktycznie w każdy weekend można znaleźć zawody dla siebie, w którejś części kraju. Dla wielu zawodników starty to zwieńczenie wielomiesięcznych przygotowań i wyrzeczeń.
Okres przed i między startami powinien możliwie dobrze odwzorowywać warunki i specyfikę, która czeka Cię na zawodach. Generalizując jest to moment, w którym trening powinien odpowiadać warunkom i wyzwaniom, jakie będą czekać Cię na zawodach.
Pływanie
Normą w tym okresie powinny być treningi w piankach. Pływanie w piance krępuje ruchy, często uciska klatkę piersiową, wypycha biodra i nogi do góry, co powoduje zmianę naszej techniki. Warto się oswoić z tym uczuciem i wykonać kilka sesji w piance przed startem.
Treningi na wodach otwartych.
Basen i otwarty akwen to zupełnie dwa różne światy. O ile w “sterylnych” warunkach na pływalni, gdzie mamy dwa liny i oświetlone dno, możemy czuć się pewnie, to w Polskich jeziorach, rzekach i morzu już nie zawsze. Ćwicz nawigację, naucz się pływać na falach. Jeżeli nie uwzględniłeś na treningach w basenie tych umiejętności, najwyższy czas przećwiczyć to w terenie.
Dostosuj odcinki i intensywność do tych, które czekają Cię na zawodach. Jeżeli czeka Cię do przepłynięcia 2 km na zawodach, a Twój trening pływacki zamykał się do tej pory w 1,5 km to najwyższy czas podnieść poprzeczkę, jeżeli chcesz w pełni wykorzystać swoje możliwości kolarskie i biegowe.
Rower
Jeżeli wiesz, że zawody, w których startujesz mają sporą ilość przewyższeń, bądź gotowy i realizuj treningi w podobnych warunkach.
Naucz się zjeżdżać i wchodzić w zakręty. Poćwicz na treningu technikę i pozycję, w jakiej będziesz jechać pod górę.
Jeżeli na zawodach czeka Cię płaska trasa, z małą ilością zakrętów, nawrotek itp., to jazda na trenażerze przygotuje Cię do tego najlepiej. Często trudno przećwiczyć tego typu jazdę w warunkach drogowych.
Trenuj na sprzęcie, na jakim będziesz startować. Jeżeli trenujesz na rowerze szosowym, a startować będziesz na czasowym, to 3-4 tygodnie przed startem warto wykonywać przynajmniej kluczowe sesje treningowe na rowerze startowym.
To też idealny moment do testowania rozwiązań żywieniowych. W trakcie długich jazd czy zakładek próbuj znaleźć optymalną strategię żywieniową dla siebie. Na zawodach nie warto eksperymentować.
Bieg
Kluczowe jednostki treningowe realizuj w butach startowych. Warto przetestować je w podobnych warunkach, jakie czekają Cię na docelowej imprezie. Inaczej powinno dobierać się obuwie na trasy asfaltowe, inaczej na biegi w krosie.
W treningi coraz częściej wplataj sesje łączone – rower + bieg. Bieganie po intensywnym odcinku kolarskim jest bardzo trudne i wymaga specyficznego przygotowania, jeżeli jeszcze nie wprowadziłeś do swojego programu zakładek – najwyższy czas.
Powodzenia i owocnych startów! 🙂
Autor: Jacek Tyczyński
Czynny zawodnik PRO. Czwarty na Mistrzostwach Polski ½ IM w Sierakowie w 2016 roku z czasem 4h 02min. Wielokrotny medalista Mistrzostw Polski w triatlonie, aquathlonie, duathlonie oraz crosstriathlonie. Członek Kadry Narodowej Juniorów w triatlonie w 2014 roku oraz reprezentant Polski na Pucharach Europy w triatlonie. Obecnie jest studentem Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie na kierunku trenerskim – specjalizacja lekka atletyka.
www.tyczynskitriteam.com